|
FORUMPIROTECHNICZNE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
Dołączył: 28 Sie 2003 Posty: 120 Skąd: z PiroChem
|
Wysłany: Pią Lip 23, 2004 6:03 pm Temat postu: powrut |
|
|
wittam
Widzę Tweenk że żeś odwalił kawł dobrej roboty tłómacząc te linki niech ini porrubują .
Tłómacząc te linki wjechałeś mi na ambicję i postanowiłem powrucię do starego tematu w tej chwili pracuje nad elektrodami z PbO2 na podłożu ceramicznym wkrutce więcej info.
Acha wie ktoś skąd wziąc pręty lub płaskowniki z porowatego kourundu lub porcelany bo jak się okazało nieporowata porcelana nie nadaje się .
Jak by ktośnie wiedział to ta praca Tweenk`a znajruje się na evortalu
zachęcam do lektury _________________ Znów w branży Molinos de bolos Strzelaj szelki będziesz wielki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
toship
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 4 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2005 11:40 pm Temat postu: |
|
|
witam
Tak apropo platyny to dowiedziałem sie od byłego pirotechnika filmowego a zarazem chemika z wykształcenia iż platyne stosuje się jako katalizator przy nitronaniu. Do zmieszanych kwasów wrzuca się kawałek platyny dostałen od niego taką kuleczkę srednicy 5mm a następnie dodaje się to co ma być nitrowane. Nie wiem czy to działa bo tylko nc robie podobno w jakiś spodob przyspiesza reakcje.
pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2005 5:51 pm Temat postu: |
|
|
wina ze katalizator sie zapycha i przestaje dzialac to jest benzyn olowiowa i radziecka. Olej katalizatora nie zapcha bo sie w nim dopali. Warstwqa olowiu z benzyny pokrywa platyne ktora przestaje sie zarzyc i w wynku czego przestaje dzialac katalizator. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barni
Dołączył: 26 Gru 2004 Posty: 37
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2005 6:27 pm Temat postu: |
|
|
A tak se pomyślałwem, żeby rozebrać katalizator:D, i wydobyć z niego paltynę. Mam oczywiscie na myśli katalizator który nie dzia, osadził se na niej ołów, ołów można spłókać kawasem azotowym, który chyba nie ruszy platyny?
co wy na to, Tylko ilke jest tej platyny w katalizatorze, i cy to opłacalne będzie?? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artpi
Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 123
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 4:17 pm Temat postu: |
|
|
Witam , widzę że próbujecie pogłębić wiedzę na temat produkcji nadchloranów to bardzo dobrze .Ale w tym przypadku wbrew pozorom łatwości otrzymywania ,jest trudna sprawa technologii w warunkach amatorskich, jest prawie nie do przeskoczenia . Jest tyle zawiłych aspektów że szok , po pierwsze sprzęt drogi , proces produkcji długi i skomplikowany , a na skalę amatorska bardzo nieopłacalny i chyba nie do zrealizowania. To pokrótce ale do rzeczy , najbardziej wydajny proces jak wielu wie jest przy użyciu elektrod platynowych , i tu odstraszająca cena platyny ponad 870 $ za uncje jubilerską . Uncja = 31,103 grama czyli skromnie licząc około 3000 złotych ,z tym że chyba nie ma sztabek jedno uncjowych , więc wychodzi dużo więcej .Ale żebyśmy mieli pełen obraz ile to jest 1 uncja , to wygląda tak 1 cm3 platyny waży 21, 43 grama . Więc mamy kostkę o podstawie 1 razy 1 cm i wysokości 1,5 cm warta około 3000 zł .A poza tym to dopiero sztabka ,do elektrody jeszcze bardzo daleko , w prawdzie przemysłowe elektrody nie są z czystej platyny bynajmniej nie we wszystkich przypadkach , tylko platynowane galwanicznie . Same platynowanie to qu........sko trudny proces nawet w warunkach przemysłowych , bo platyna jest wrednym metalem w procesach galwanicznych .W prawdzie można kupić elektrody platynowane ale też są bardzo drogie , 1 dcm ( decymetr kwadratowy ) to około 400 euro . na dzień dobry . Druga sprawa to zapotrzebowanie na prąd stały około 30 amper na 1 dcm 2 powierzchni anody platynowej , a 1 dcm 2 = 100 cm 2 . Ale tak mała elektroda to o wiele za mało biorąc pod uwagę szybkość reakcji i wydajność procesu , zakładając że skuteczność jest 100 % to i tak otrzymanie 1 kg nadchloranu zajmie tydzień .Następna sprawa to wielkość elektrolizera ,uzależniona od powierzchnia elektrod i tu dla przykładu podam parametry elektrolizera przemysłowego , jednego z mniejszych bo elektrolizery łączone są w baterie kaskadowe .
I tak ELEKTROLIZER NADCHLORANOWY o mocy 12,000 A ( dobrze widzicie dwanaście tysięcy amper ) ma 16 anod platynowych o łącznej powierzchni 40,000 tyś cm2 , czyli 4 m2 , 32 katody o łącznej powierzchni 108,800 cm2 czyli 10,88 m2 , gęstość prądu na anodzie 3000 A/ m2 razy 4 m2 = 12,000 A wydajność tego cacka to aż 85% a objętość takiego cacka to około 4,5 m3 czyli 4500 litrów elektrolitu . Celowo pominąłem sprawy utrzymywania temperatur podczas elektrolizy czy Ph jaki katalizatorów , zatężania elektrolitu , krystalizacji, suszenia, urządzeń towarzyszących itp . Oto rzecz z która chcecie się zmierzyć . Jeśli ktoś ma kasę jakieś 50,000 zł na początek własną elektrownie dość sporą halę i wiedze w tym temacie to życzę mu powodzenia , będzie amatorem produkującym na dużą skalę bo tylko przy takim założeniu opłaca się produkować nadchloran . Akurat taniej wyjdzie kupić nadchloran , no i szybciej , to tak w bardzo dużym skrócie , z chloranami jest tylko trochę łatwiej bo bez użycia platyny można go otrzymać , ale proces też jest dość skomplikowany to tyle .
Pozdrawiam
Diabeł tkwi w szczegółach . |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiktor
Dołączył: 28 Sie 2003 Posty: 120 Skąd: z PiroChem
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 4:57 pm Temat postu: |
|
|
Witam
artpi napisał: | ...to tak w bardzo dużym skrócie...Diabeł tkwi w szczegółach . |
Widzę że jesteś obcykany w tym temacie i lubisz pisać więc jak chcesz i masz ochotę to możesz nam więcej tego naskrobać i rozwinąć temat . Osobiście też uświadomiłem sobie zwłaszcza oststnio że jest to nieopłacalne ale pokażę "kiedyś" elektrolityczną syteze nadchloranów na anodach CSLD(mam wszystko do ich wykonania ale leń jestem ostatnio z chemi praktycznej ).
Pozdrawiam
Wiktors _________________ Znów w branży Molinos de bolos Strzelaj szelki będziesz wielki |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artpi
Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 123
|
Wysłany: Sob Lip 16, 2005 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Witam , przecież sam podałeś strony , tam jest sporo o tym, na początek powinno wystarczyć
http://www.geocities.com/CapeCanaveral/Campus/5361/chlorate/sodium.html
http://huizen.dds.nl/~wfvisser/EN/chlorate_EN.html
Kilka lat temu zachwyciłem się tematem , ale po pewnym czasie stwierdziłem ze szansa realizacji to może 10 % . Duży nakład pracy i spore koszta więc dałem spokój .No może teraz byłoby trochę łatwiej o niektóre materiały lecz nadal to za mało . Bo jak zainwestujesz to szkoda żeby aparatura pracowała sporadycznie , a procesu trzeba pilnować i tak jedno wyklucza drugie . A te kilo czy więcej w roku to sobie zawsze można kupić , zresztą jest od kogo bez problemu .
Wszystkich którzy chcą zgłębić temat elektrochemii, elektrod , potencjałów elektrolizy, stężeń elektrolitów i wszystkich spraw z tym związanych polecam na początek kilka ciekawych pozycji .
Podstawy Elektrochemii 690 stron
Elektrochemia 278 stron
Elektrochemia , tłumaczona z języka niemieckiego 350 stron
Czyli w sumie jest co czytać , wyżej wymienione pozycje dość dokładnie opisują zjawiska i procesy zachodzące podczas elektrolizy , w elektrolitach , na elektrodach, a także jaki jest wpływ jednych na drugie i wiele wiele innych ciekawych tematów .
Pozdrawiam
Diabeł tkwi w szczegółach .
PS Wyżej wymienione pozycje mam do sprzedania.informacje na PW |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Sie 12, 2006 8:47 pm Temat postu: |
|
|
mam około 40 katalizatorów . czy jest to opłacalne by odzyskac platyne czy nie i jeszcze jedno prosił bym by ktos mi napisał jak tego dokonac .
Jak chcecie syntezowac nadchloran sodu to dużo prądu wam zerzre, wytworzenie AP i KClO4 to dodatkowe koszta związane z krystalizacją i jeśli ktoś ma naprawdę dużo czasu to niech spróbuje - ogólnie bardziej opłaca się kupić
PS. Ja się w tym babram 3 lata, kupować nie będę, ale synteza i oczyszczanie pochłaniają bardzo dużo czasu ! Cena nigdy nie spadnie poniżej 30-40zł/kg i to przy kupnie całych ton / simek |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harry
Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 29 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 2:41 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Po pierwsze wiem, że odkopuję dinozaura, aczkolwiek wydaje mi się, że temat jest jeszcze wart dyskusji, szczególnie jeżeli chodzi o nadchloran amonu, który jednak jest dosyć drogi, a jest bardzo dobrym i przydatnym utleniaczem.
Znalazłem jedną firmę (a szukałem długo...) oferującą siatkę tytanową pokrytą platyną, wydaje się być wręcz idealna do elektrolizy, niestety nie podają ceny, samemu również jeszcze się nie pytałem, jeżeli ktoś będzie zainteresowany oto link: http://www.ampere.com/pl/precious.php
Ps. gdyby ktoś się pytał niech poda ceny.
Pozdrawiam. _________________ Czasem przyznanie się do tchórzostwa wymaga największej odwagi! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|